Po stłumieniu rebelii Wielkiego Mistrza Zakonu Płonącej Róży i ocaleniu króla Foltesta Geralt wyrasta na jedną z centralnych postaci temerskiego dworu. W tych niespokojnych czasach Foltest próbuje przywrócić ład w swoim królestwie i składa wiedźminowi propozycję nie do odrzucenia – Geralt staje się osobistym ochroniarzem monarchy, gwarantując mu bardzo korzystną zapłatę za pomoc, obiecując Geraltowi że stanie się najbogatszym wiedźminem świata. Jest rok 1271. Zakon nie stanowi już zagrożenia, lecz jedność Temerii jest naruszona na skutek buntu baronowej La Valette, która ogłosiła niezależność swoich ziem od władzy króla. Po miesiącu od zamachu na władcę armia Foltesta przybywa pod bramy twierdzy La Valette’ów, szykując się do konfrontacji z wojskami rebeliantów. W tym czasie Geralt, cały czas u boku Foltesta, głowi się nad pochodzeniem i tożsamością tajemniczych zabójców królów. Po zdobyciu murów twierdzy Geralt wraz z Vernonem Rochem - szefem Temerskich służb specjalnych zwanych Niebieskimi Pasami i królem Foltestem udają się na poszukiwanie bękartów króla. W drodze do świątyni rozdziela ich smok. Vernon zostaje oddzielony od Geralta i Foltesta którzy uciekli przed smokiem. Gdy przybywają pod bramę, Geralt musi znaleźć inną drogę do świątyni, ponieważ brama jest zamknięta. Kapłan w świątyni (w towarzystwie Taillesa znanego z kart książki Ostatnie życzenie, Głos rozsądku) wyjawia że dzieci są w samotni, pod opieką ślepego mnicha. Po dotarciu do miejsca w którym znajduje się Bussy i jego siostra Anais Foltest mówi by Geralt nie podchodził do dzieci bo może je wystraszyć. Mnich nalega by Foltest zmówił modlitwę dziękczynną za zdobycie zamku. Foltest uklęka a mnich zdejmuje przepaskę z oczu i podrzyna gardło Foltestowi. Zanim Geralt zdążył zareagować było już za późno. Królobójca wyskakuje przez okno samotni. Tam czeka na niego komando Scoia'tael. Żołnierze Foltesta zaniepokojeni hałasem wbiegają do samotni. Zastają tam Geralta będącego w szale bojowym z zakrwawionym mieczem po bitwie. Wszystko wskazuje na to że to Geralt jest zabójcą. Biały wilk trafia do lochów zamku La Valette'ów. Po przesłuchaniu przez Vernona Roche'a otrzymuje klucz od celi. Wtedy też pierwszy raz spotykamy Ves, ważną dla ciągu dalszego fabuły. Wiedźmin ucieka z lochów i wsiada na statek razem z Triss Merigold i oddziałem Niebieskich Pasów. W pogoni za Królobójcą docieramy do miasteczka portowego Flotsam. Jednak port jest zablokowany przez zmutowaną żagnicę (tentadrakona) zwanego Kejranem. To zadanie w sam raz dla zawodowego zabójcy potworów. Zabójca Foltesta niestety ucieka z Flotsam, zmuszając Triss do teleportowania obydwojga w pobliże krasnoludzkiej osady Vergen, a my musimy wybrać, czy staniemy po stronie elfa walczącego o wolność, czy dowódcy Niebieskich Pasów. W zależności po czyjej stronie staje Geralt, wyrusza do Aedirn, w okolice krasnoludzkiego miasta Vergen, które stało się miejscem sporu, między królem Henseltem z Keadwen, planującym dołączyć Dolinę Pontaru do swoich włości, a przeciwną temu Saskią Smokobójczynią ...smoczycą, córką przyjaciela Geralta, Borcha trzy Kawki. Geralt ma wybór- po której stronie stanąć.Dołączamy się do Rocha i wtedy akt rozgrywa się w obozie królewskim i w wąwozach. Strona Scoia'tel przenosi nas do Vergen i włącza w szeregi armi Saskii. Niezależnie od wybranej strony, królobójca znajduje się po przeciwnej stronie wąwozów. By do niego się dostać musimy zdjąć klątwę rzuconą na to miejsce 3 lata temu przez Sabrinę Glevissig by pozbawić życia Henselta. Klątwa stworzyła wielką mgłę przywołującą duchy poległych w pierwszej bitwie o Vergen.. Po zdjęciu klątwy Henselt atakuję i zależnie od wybranej strony atak zostaje odparty lub nie. Niestety królobójca ponownie uciekł i ruszył do Loc Muinne. Tam po wielu przygodach wiedźmin odnajduje go na obradach. Możemy zadecydować o jego losie- zabić go lub pościć wolno by powrócił do Nilfgaardu.